Kauczukowo/Pluszowa kość Zolux

Sceptycznie podeszliśmy do nowej zabawki. Po wyjęciu z paczki zobaczyliśmy cieniutki kawałek mięciutkiego tworzywa sztucznego. Od razu czułem, że długo to nie pożyje. W moich ząbkach wszystko rozpada się gwałtownie i kończy swój żywot w strzępach.

licho wygląda

Tyle słowem wstępu. Teraz trochę technicznych rzeczy. Zabawka ma kształt kości, co widać na zdjęciu powyżej. Waży około 100g. Co prawda po prawie tygodniu waga pokazała 108g, ale to pewnie ślina, moja ślina. Kauczukowa kosteczka jest pusta w środku i niezwykle elastyczna oraz mięciutka. Każdy z końców wieńczą sznurki. Raczej nie da się ich wyciągnąć bo są zasupłane. Niestety nie da się, choć uparcie próbowałem. Może za jakiś czas. Wymiary tej kolorowej i przyciągającej wzrok zabawki to około 22cm. Jednak wydaje mi się, że będzie pasować również psom o wiele mniejszym i tym zdecydowanie większym. Na potwierdzenie tego mogę powiedzieć, że Fuksja nie raz zabierała mi ową zabawkę gdy akurat spałem lub jadłem. Poniższe zdjęcia przedstawiają zabawkę, która już ponad tydzień jest użytkowana stąd lekkie przybrudzenia na sznurku.
w całej okazałości

grube nie jest

Po zdjęciach można zauważyć, że na zabawce nie ma ain jednego śladu użytkowania, no może poza brudkiem. Nie ma nigdzie śladu po kiełkach. No nie wiem po prostu cud, albo taki genialny materiał. Przy czym muszę dodać, że zgina się i wygina we wszystkie strony. Bez śladu powraca do pierwotnego kształtu. Materiał z którego jest wykonany element pomarańczowy sugeruje, że dość łatwo poddaje się recyklingowi, co stanowi niewątpliwy plus.
zgina się.

Prawda jest taka, że zabawka naprawdę pozwala się zapomnieć. Psiaki nie tylko mogą się wyżyć podgryzając elastyczną kość właściwą, ale także zabawka jest higieniczna. Sznureczki podczas ciamkania i cyckania czyszczą ząbki. Ja za każdym razem, gdy Pańcio lub Pańcia daje mi tę zabawkę, to znikam na kilkanaście minut. Jakoś po tym wszystkim jestem trochę jakby rozluźniony. Niewątpliwym atutem tej zabawki jest to, że dość daleko leci i mieści się w kieszeni. Niestety nie odbija się od ziemi, tak więc tam gdzie wyląduje tam leży. Mogę tę zabawkę polecić za trwałość. Wasz pies na pewno będzie Wam wdzięczny.


Zabawka została nam a raczej mi udostępniona przez sklep naszezoo



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz